Autor |
Wiadomość |
pietrek35 |
Wysłany: Pią 17:01, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
Oj witajcie szanowni.....Yoleck ma racje ..jak pamietacie mialem parke ale zostal tylko jeden ,,,jak najszybciej idz z nim do wetka od Gadow .....naprawde radze to samo bylo z moja samica.u zolwi cgoroby postepuja wolno a leczenie tez. |
|
 |
yoleck |
Wysłany: Pią 17:18, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
Zapalenie płuc/przeziębienie, katar
Objawy: Zwierzę głośno oddycha (wręcz świszczy), dusi się, z nozdrzy i kącików paszczy wydobywa się piana (wypuszcza bańki nosem), apatia.
Przyczyny: Przeciągi, zbyt duża różnica temperatur pomiędzy wodą a lądem. Ogólnie zły stan zdrowia.
Leczenie: Przy samym katarze wystarczy poprawienie warunków w jakich zwierze dotychczas było przetrzymywane ( np. podwyższenie temperatury). Dobre też będą kąpiele w naparze z rumianku połączone z kuracją antybiotykową nadzorowaną przez lekarza weterynarii. Chore zwierze najlepiej odizolować.
Zatwardzenie
Objawy: zaburzone zostaje regularne oddawanie kału lub jest całkowicie wstrzymane. Na tę dolegliwość cierpią głównie osobniki trzymane w samotności.
Przyczyny: rozmaite zaburzenia w obrębie układu trawiennego. Brak ruchu, karmienie namokniętym pokarmem.
Leczenie: wymiana wody połączona z niewielkim podwyższeniem temperatury wody. Zabieg może być powtórzony kilka razy. Dodatkowo powinno się zwiększyć przestrzeń życiową zwierzęcia.
|
|
 |
Karolina |
Wysłany: Czw 20:12, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
Nigdy nie zauważyłam, żeby żółw miał "gazy".
Żółwie siusiają na dywan gdy się zestresują. Myślę, ze nie ma to związku z chorobą.
Ale 2 tygodnie głodówki nie jest normalne. Szczególnie że stynka jest dość mocno "aromatyczna" dla gadów i ją uwielbiają.
Coś czuje, że to może być zapalenie płuc. Jest groźne, jeśli jest nieleczone. (wręcz śmiertelne).
Czy żółwik jest ospały?
Oczywiście leć do weterynarza. Jego zachowanie odbiega znacząco od normy... |
|
 |
fidanzato03 |
Wysłany: Nie 14:12, 03 Mar 2013 Temat postu: Brak apetytu |
|
Witam
Zauważyłem u mojego 3-letniego zółwia żółtobrzuchego brak apetytu od prawie 2 tygodni. Do tego wydaje dziwne dzwięki tzn pojękuje czasami...
Jeczał juz wczesniej jakis miesiac temu ale wtedy miał apetyt ,nagle przestał wydawać dziwne odgłosy i było przez kilkanascie dni w porzadku. Od 2 tygodnii prawie jak mowilem nic nie je. Wachą stynke lub krewetki i tyle... Do tego jak go wyjmuje z akwarium by spacerowal po pokoju to on nadmiernie sika na dywan. W dodatku dzis zauwazyłem jakby puszczał gazy bo coś mu burczy pod ogonem. Prosze o pomoc,oczywiscie niedlugo takze skonsultuje sie z weterynarzem ale najpierw chcialem sie poradzić innych włascicieli Żółwi
Pozdrawiam |
|
 |