Idzie yoleck z Karoliną przez park , w parku oczko wodne .. piękne !
Nagle Karolina wskakuje do wody bo zauważyła Tuptusiową w trakcie amorów ...Yoleck łapię Karolcię za nogi w ostatniej chwili i.....
hahahaha ...i Karolcia puszcza długiego i głośnego ... bąka! Fiuuuu! Ufffff! Yoleck szybko puszcza Karolinę (ta wpada do wody) a sama ucieka wariacko machając rękoma, dusząc jeszcze się przez cały czas! O ja niemogę! To było bardzo realistyczne! Yoleck wraca do domu z załzawionymi oczami i rozwichrzoną fryzurą
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach