Pomocy !!

Witam mam problem z moja 8 letnia zolwica nigdy wczesniej nie mialem z nia problemow tydzien temu (prawdopodobnie przez moje zaniedbanie) przy wymianie wody w akwarium zauwarzylem ze ma wiela rane na prawej tylnej nodze na lewej mial mala i na ogonie jeszcez mniejsza nie wiem jak dlugo z takimi ranami siedzial w wodzie ale sadze po wielkosci rany ze dlugo. poszlem z tym do weterynarza i kazal smarowac fioletem i zeby byl bez wody rany sie zaczely goic ale chcialem zeby mi dal jakies jescze lekarstwo zeby przyspieszyc gojenie i dal mi takie cos jak CHITOPAN (jest to plyn przeznaczony do dezynfekcji i pielegnacji skory u zwierzat) ale zrobil sie nowy problem czerwone male plamki od spodu na skorupie i wieksze od gory pancerza wyglada jak krew i w tym miejscu skorupa jest miekka co mam robic pomozcie. postaram sie dodac zdjecia

To bardzo niefajne objawy .. dziwie sie ze weterynarz tego nie zauważył Sad

dobrze by było gdybyś miał jakiegoś specjalistę od gadów .. znalazłam kilka przyczyn ale pamiętaj ze nie jesteśmy lekarzami a tutaj bez weta sie nie obejdzie .. przykro mi

Mięknienie pancerza (krzywica)

Objawy: przy dotykaniu pancerz ugina się, zupełnie tak jakby był z jakiegoś miękkiego tworzywa. Należy uważać ponieważ można go łatwo odkształcić.

Przyczyny: zaburzenia w gospodarce wapniowo-fosforanowej, niedobór witaminy D3. Pokarm o niskiej zawartości wapnia i fosforu.

Leczenie: podawanie pełnowartościowego pokarmu z dużą ilością wapnia i witamin. Naświetlanie promieniami ultrafioletowymi.

Zaburzenia w gospodarce wapniowo-fosforanowej

Objawy: krzywica (mięknienie skorupy), pancerz ulega deformacji. Częste samoistne złamania.

Przyczyny: w pożywieniu brak takich związków mineralnych jak: wapń i fosfor do którego doprowadziło zbyt jednostronne żywienie gada. Może to być też brak witaminy D3.

Leczenie: domięśniowe podawanie preparatu Calcium.

Grzybica, „gnicie” pancerza (!)

- Infekcja bakteryjna lub zarażenie grzybem w miejscu uszkodzenia pancerza,
- Niekiedy chorobę wywołuje kleszcz - Odbarwienie poniżej powierzchni pancerza
- Miękkie miejsca na pancerzu i występująca wokół nich cuchnąca wydzielina Konieczna jest szybka pomoc weterynarza, gdyż nieleczona choroba grozi powikłaniami.
Delikatne usuniecie cienkiej warstwy keratyny z zainfekowanych miejsc a następnie ostrożne oczyszczenie antyseptykiem i zastosowanie maści antybiotykowej. Czynności te należy powtarzać przez trzy dni pod ścisłą kontrolą i według zaleceń weterynarza. Następnie przemywa się codziennie chore miejsca, aż do całkowitego wysuszenia.
Chore miejsca powinny być obandażowane w celu uniknięcia zabrudzenia lecz w sposób umożliwiający dostęp powietrza. W czasie leczenia należy unikać kontaktu pancerza żółwia z wodą.

"grzej " jak najszybciej do weta jeśli Ci zależy na uratowaniu żółwika , pamiętaj że jest zdany tylko na Ciebie , a napewno bardzo cierpi .. trzymam kciuki .. informuj nas proszę..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yoleck dnia Czw 21:53, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy

mieszkam w brzesku jest 3 weterynarzy ale watpie zeby sie znali dobrze na gadach dzis pojde do nastepnego moze cos lepiej doradzi

Post został pochwalony 0 razy

fajne miejsce , mam tam Przyjaciół Wink

mimo wszystko poproś o pomoc specjalistę.. spróbuj!

Post został pochwalony 0 razy

trzymam kciuki i czekam zniecierpliwiona na inf...

Post został pochwalony 0 razy

chcialbym zamiescic zdjecia ale cos nie moge nie da sie wkleic linka. Jak narazie zolwik nabral apetytu i je, rany ladnie sie goja tylko ta nieszczesna skorupa ale jutro ide z nim do weta zobaczymy co powie

Post został pochwalony 0 razy

PRZEŚLIJ FOTKI NA MÓJ ADRES MAILOWY - [link widoczny dla zalogowanych] - wstawię je za Ciebie

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yoleck dnia Sob 15:32, 21 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy

bylem wczoraj u weta powiedzial ze to wygla tak skorupa mu rosnie tylko nie twardnieje nie chce zwapniec zolwik dostal 2 zastrzyki i do kontroli na nastepny tydzien

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych] a to zdjecia

Post został pochwalony 0 razy

całkiem dobrze wygląda na fotkach..mam nadzieję ze wydobrzeje ..

Post został pochwalony 0 razy

hmmm... ma dziwnię, rozszerzającą się ku tyłowi skorupę... Czy tak było jeszcze przed chorobą?

Post został pochwalony 0 razy

tak mial tak rozszezona skorupe na dole moze nie az tak jak teraz ale napewno mial

Post został pochwalony 0 razy

A mam pytanko bo rany na nogach ladnie sie goja a trzymajac go bez wody widze ze jest taki osowialy prawie wogole sie nie rusza czy jak bede dalej zasmarowywal rany fioletem i jak zaschnie to moge wlozyc go do akwarium z woda?

Post został pochwalony 0 razy

Ciężko mi powiedzieć , ale wydaje mi sie że jeśli woda jest czysta to tak.. pilnuj tylko żeby nie była "zasyfiona" bo to słuzy rozwijaniu sie kolejnej infekcji i dokładnie go obserwuj

Post został pochwalony 0 razy

psiadam bardzo dobry filtr ale bede podmienial wode co 2 dni a jesli chodzi o sprawdzanie to teraz co chwile na niego patrze Smile

mam nadzieje ze juz bedzie tylko coraz lepiej a zeby go nie krzywdzic zastanawiam sie czy go nie oddac komus kto by mial lepsze warunki do zycia moze nawet z innymi zolwikami bo teraz to mi go strasznie zal ze sie tak w niewoli meczy

Post został pochwalony 0 razy