Autor |
Wiadomość |
Gość
|
czy moj zolw jest chory?:( |
|
Witam!
mam problem, nie wiem co dolega mojemu zolwikowi. Dzisiaj zauwazylam, ze z odbytu wychodza mu jakies wnetrznosci jednak schowal je odrazu i potem jeszcze robilo sie jemu tak pare razy, moim zdaniem to byly jakies jelita;/ na pewno to nie byl kał. nie wiem co mam zrobic. gdy byl maly to spadł mi z tapczanu i tez mu to wyszlo ale po chwili schowalo sie z powrotem. teraz ma ponad 9 lat i zauwazylam dzisiaj to samo czy to jest normalne? a moze moj zolwik jest chory? chociaz odgladal go miesiac temu weterynarz i mowil ze "jest zdrowy jak ryba" Pomozcie!
|
|
Pią 16:23, 19 Paź 2007 |
|
 |
|
 |
Martyna
Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
Pią 23:39, 28 Gru 2007 |
|
 |
Gość
|
|
|
Według mnie masz racie żółw jest zdrowy 
|
|
Wto 14:31, 29 Sty 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
mam pytanie dotyczace byc moze 'choroby' mojego zolwia, a niestety malo ktory wterynarz zna sie na nich, jestem w UK, mam 3 letniego mauretanskiego zolwika, poniewaz ciezko tu ze swiezymi warzywami, nie zanieczyszczonymi, kupuje mu gotowe mieszanki w warzywniaku, najczesciej sa tam rozne rodzaje salat, czasem jakis lisc kapusty, marchewka, papryka, czasem daje mu jajko, avocado, jakis owoc, wkladam mala doniczke z bazylia do terrarium. myslalam ze to wystarcza, ale chyba cos jest nie tak z wydalaniem, malo kiedy sie zdarza, podejrzewam wzdecia, a kilka razy podczas oddawania moczu zobaczylam jak mu cos jakby kiszka, szarawa wyszla i weszla z powrotem, nic na temat takiej choroby nie znalazlam oprocz tzw. wypadania odbytnicy. czy to moze byc to? prosze o rade...jesli to to co wyzej czytalam to sie ciesze:) ale czy napewno, co jeszcze o dojrzalosci plciowej tych zolwi wiesz?ja nie jestem jeszcze pewna czy to samiec, ma duzy, gruby ogon, wprawdzie na boku ale na zdjeciach jakie widzialam samce maja wezszy i dluzszy, chyba hm...
|
|
Wto 21:07, 29 Sty 2008 |
|
 |
Martyna
Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Jeżeli ogon jest duży, a tarczki analne sa "rozstrzelone na boki", to jest to samiec. Dieta jest nienajlepsza, postaraj się o jakies suszone rośliny, moga być dla gryzoni typu mniszek lekarski, koniczyna, babka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:37, 02 Lut 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Witam. Miałam taki sam problem jak gość w pierwszym poście. Żółwiowi wychodziły z tyłu jakieś narządy. Czasem jak chodził nawet mu krew leciała jak się zadrapał. Poszłam do weterynarza i powiedział że żółw ma bardzo powiększone genitalia (czy coś w tym stylu) a następnie dawał mu zastrzyki na zmniejszenie tej opuchlizny.
Opuchlizna zeszła ale tak niezupełnie. Poza tym coś się niedobrego stało z nogą w którą miał robione te zastrzyki. Noga spuchła a potem żółw stał się strasznie osowiały.
Ps. Właśnie wyczytałam na necie o wypadaniu odbytnicy u żółwia, myślę że to to. 
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 13:24, 10 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 13:17, 10 Lip 2008 |
|
 |
Martyna
Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Cięzka sprawa. U jakiego weterynarza byłas? Takiego zwykłego, od kotów i psów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:38, 10 Lip 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Tak, u zwykłego, obawiam się że w moim mieście innego nie ma.
|
|
Czw 22:00, 10 Lip 2008 |
|
 |
Martyna
Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
Pią 10:03, 11 Lip 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Niestety, żółwie tak jak inne zwierzęta są podatne na choroby. Często jednak wynikają one z niewłaściwej opieki nad zwierzęciem, np. niewłaściwego żywienia. Na pewno łatwiej zapobiegać wielu chorobom niż je póĄniej leczyć, co może być dla żółwia procesem bardzo wyniszczającym. Pamiętajmy, że już przy zakupie powinniśmy żółwia dokładnie obejrzeć i ocenić jego ogólny stan zdrowia. Najczęściej występującymi schorzeniami są choroby infekcyjne lub różnorakie niedobory, związane z niewłaściwym żywieniem.
Choroby żywieniowe spowodowane są niewłaściwym karmieniem żółwia. Profilaktycznie należy żywić naszego zwierzaka pokarmami zawierającymi duże ilości składnika, którego niedobór powoduje choroby.
Hypowitaminoza A
Opis
Choroba dotyka wszystkich gatunków żółwi, występuje dość często
Przyczyny choroby
Żywienie żółwia pokarmami ubogimi w wit. A; monotonne karmienie żółwia pokarmami tylko pochodzenia roślinnego lub tylko zwierzęcego.
Objawy zewnętrzne
Charakterystycznym objawem jest bardzo silna opuchlizna powiek i wypełnienie obu oczy włóknikiem - zmiany te powstają na skutek rogowacenia i przerostu gruczołu podspojówkowego; subst. rogowa (keratyna) gromadzi się w kanałach ocznych.
Poza tym częstym przypadkiem jest zanik apetytu.
W bardzo ostrych, sporadycznych przypadkach niedobór wit. A powoduje wodnicę ciała. Żółw wygląda wtedy, jak gdyby został napompowany powietrzem. Z wielkim trudem chowa wtedy kończyny do skorupy.
Skutki nieleczonej choroby
Całkowite zlekceważenie choroby prowadzi do przerostu nabłonka oskrzeli i kanalików nerkowych, co prowadzi do chorób płuc i nerek o bardzo ciężkim przebiegu.
Leczenie
We wczesnej fazie choroby stosuje się 2-3 krople tranu dziennie jako uzupełnienie monotonnej diety. Takie działanie powinno cofnąć wczesne objawy choroby o przebiegu ostrym - obrzęk powiek - oraz większość przypadków choroby o przebiegu przewlekłym - znaczną ilość włóknika w gałce ocznej.
Przy leczeniu można również podawać doustnie wit. A w kropelkach, 1-2 kropli dziennie.
Przy bardziej zaawansowanych stadiach choroby należy natychmiastowo zgłosić się do lekarza weterynarii!
Profilaktyka
Żółwie należy odżywiać pokarmami bogatymi w witaminę A. Można również podawać tran po kilka kropel dziennie.
|
|
Pią 10:25, 08 Sie 2008 |
|
 |
Martyna
Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
skąd te bzdury dot. podawania tranu skopiowałaś?
podaj adres strony, z której wkleiłaś to, inaczej post pójdzie do kosza
pzdr
M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:05, 08 Sie 2008 |
|
 |
Gość
|
Żółwie-Choroby |
|
Linku niestety nie moge wyslac, jak dopiero po trzech postach..
Wysle wiec tak jakie sa zasady po trzecim poscie.
A tak apropos, to nie sa bzdury.
Dzisiaj bylam w klinice z moim zowikiem..
Dostalam wlasnie tran ktory trzeba jemu podawac na karmie przez 10 dni po kropelce , jak i wapno, ktore trzeba jak sola posypywac karme .
I co Ty na to ? skoro tak krytycznie podeszlas do tranu !
|
|
Pią 21:58, 08 Sie 2008 |
|
 |
Martyna
Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja o tranie nic nigdy nie słyszałam...w tekście, który skopiowałaś nie podajac nawet strony (być moze prawa autorskie sa zastrzeżone, nie wiem jak to sie skonczy) jest napisane o podawaniu profilaktycznie kilku kropel dziennie, a w to to już napewno nie uwierze..
a w jakiej klinice byłas i u jakiego weta, jeśli można wiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:58, 09 Sie 2008 |
|
 |
Karolina
Gość
|
|
|
Witam!
Czytałam Wasze posty, w których była mowa o Hypowitaminozie A. Moja żółwica jest na to chora, ponieważ z wielkim trudem chowa się w skorupkę, nic nie zjada oraz ma spuchnięte oczy. Pisaliście, ze trzeba podawać tran poprzez pokropienie nim karmy, ale jak mam to zrobić, skoro on nic nie je Moze ktos miał taki problem? Myślałam nad strzykawką i w ten sposób wpuszczac mu to doustnie? Co Wy na to?
|
|
Śro 17:04, 21 Sty 2009 |
|
 |
Martyna
Użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie możesz sama dawkować witamin. Moim zdaniem to nie hiperwitaminoza ale awitaminoza. Skontaktuj sie z weterynarzem od gadów, ze zwykłym nawet nie rozmawiaj - może źle ustalić dawki i śmierć żółwia gotowa.
pzdr
M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:37, 25 Sty 2009 |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|